Obejrzałam kaplicę w Ronchamp i spełniłam swoje studenckie marzenie.
Nigdy nie było mi po drodze, więc w końcu uznałam, że wakacyjny urlop zaplanuję wokół Ronchamp- niewielkiej miejscowości w Alzacji.
Z racji wykształcenia i pasji do architektury jestem wielbicielką Le Corbousiera.
Zwiedziłam Villę Savoy, La Roche, mieszkanie Le Corbousiera w 16 dzielnicy Paryża i Jednostkę Marsylską.
Czego bym nie napisała o niezwykłych wrażeniach, wzruszeniu, próbach interpretacji kubistycznej formy, odniesieniach biblijnych przełożonych na język architektury, to nie wyrażę tego co czułam przez kilka godzin doświadczając rzeźbiarskiej architektury kaplicy w Ronchamp.
Mogę tylko napisać, że mój plan obejrzenia wszystkich budynków Le Corbousiera odkładam na później, bo czuję, że kaplica zatrzyma mnie na długo w zachwycie i spełnieniu.
Kiedy pracuję nad projektem, od razu widzę miejsca idealne na rzeźbę lub obraz. Pielęgnuję je do samego końca, planując oświetlenie, dobierając elementy …
Strefa komfortu. Każdy ją ma. Do pewnego momentu zabiegamy o nią, staramy się pokonać kolejne przeszkody i jak tylko złapiemy oddech na …
To była szczera sympatia od pierwszego spotkania. Popłynęła energia i wiedziałam, że chcę pracować z Panią, która jeszcze nie wiedziała czego szuka, …